W wakacje spędziliśmy tydzień w hotelu Akbulut & Spa w Turcji — był to jeden lepszych wyjazdów, jakie mieliśmy z żoną i córką. Hotel położony jest w malowniczej, spokojnej miejscowości Güzelçamlı, tuż obok przepięknego Dilek Milli Park (Narodowy Park Dilek). Już od pierwszych chwil poczuliśmy się jak w domu, bo hotel prowadzony jest rodzinnie przez bardzo sympatycznych właścicieli, którzy na dodatek mają trzy urocze chihuahua — radosne, kochane psiaki, które podbijają serca wszystkich gości, w tym nasze!

Hotel i prywatna plaża
Sam hotel to świetna baza wypadowa, a jednocześnie idealne miejsce na relaks. Pokoje są przestronne, zadbane, w pełni wyposażone. Świetne spa i baseny pozwalają odpocząć po dniu pełnym wrażeń. No i co ważne — hotel posiada prywatną plażę, oddaloną o kilka minut spacerem. Plaża jest czysta, niezatłoczona, z cudownym widokiem na lazurowe morze i grecką wyspę Samos na horyzoncie. To tutaj spędziliśmy wiele popołudni, kąpiąc się i opalając.
Okolica — raj dla miłośników przyrody i historii
Tuż obok hotelu zaczyna się Dilek Milli Park, czyli prawdziwy raj dla osób kochających naturę. Znajdziecie tam piękne dzikie plaże, górskie szlaki, a także… dzikie zwierzęta! Mieliśmy okazję zobaczyć dzikie konie, sarny, a nawet żółwie. Park oferuje kilka bajecznych plaż, takich jak Aydınlık Beach czy Karasu Koyu, z krystalicznie czystą wodą, idealną do snorkelingu.
Kilka kroków od hotelu znajduje się też Jaskinia Zeusa — tajemnicze, błękitne jeziorko w skalnej grocie, gdzie można się wykąpać w chłodnej wodzie. Miejsce pełne legend, robiące ogromne wrażenie.
Miasto, życie lokalne i wycieczki
Co nas też zachwyciło, to łatwość podróżowania lokalnym transportem. Dolmusy (minibusy) odjeżdżają co chwilę i można za grosze pojechać do Kusadasi, a nawet dalej. My często jeździliśmy do Kusadasi — większego miasta z pięknym portem, klimatycznym bazarem i licznymi kawiarniami.
Chciałem także poczuć lokalny klimat, dlatego pewnego dnia wstałem bardzo wcześnie rano, gdy całe miasteczko jeszcze spało. W ciszy, przerywanej tylko nawoływaniem muezina na poranne modły z minaretu, szedłem pustymi uliczkami. Widziałem, jak mieszkańcy wychodzili na balkony by pomodlić się kierując swe pokłony ku Mekce lub powoli szli do meczetu. To było niezwykle autentyczne i wzruszające przeżycie, które na długo zostanie w mojej pamięci.
Panionion — zapomniane starożytne ruiny
Dodatkowo, udało mi się też odkryć coś dla fanów historii — ruiny starożytnego Panionionu. Choć mało znane, robią duże wrażenie. To pozostałości po starożytnym greckim zgromadzeniu jońskim. Z ruin rozciąga się piękny widok na okolicę, morze i góry. Idealne miejsce na chwilę ciszy i refleksji.
Jeśli szukacie miejsca łączącego relaks, naturę, historię i lokalny klimat, Hotel Akbulut & Spa będzie strzałem w dziesiątkę. Świetne warunki, wspaniali ludzie, cudowna okolica i niezapomniane przeżycia. To były wakacje, które na pewno powtórzymy!
Gorąco polecamy!

